Po co, na co i dlaczego?

Wynurzenia książkowo-molowe maniakalnej czytelniczki tudzież kolekcjonerki książki "Mały Książę" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego w różnych językach i dialektach (obecnie 104) oraz rozmaitych wydań polskich tejże. Zapraszam!

czwartek, 9 czerwca 2005

Litwo, ojczyzno (nie)moja

W pięknym, bratnim, unijnym kraju, w mieście, gdzie co krok widać ślady a to Mickiewicza, a to Słowackiego, gdzie leży serce Marszałka oraz pewna Panna świeci w Ostrej Bramie, zaprzyjaźniłam się z następującym młodym człowiekiem:


Przystojny, prawda? A jaki romantyczny! Prawie jak Mickiewicz :-) Jak to powiedział o nim przewodnik w muzeum Mickiewicza: "Prawdziwy romantyk: miał 6cioro dzieci" :-)

A tutaj pewien misz-masz, czyli muzyczna niespodzianka :-)

Jakiś czas później, czyli w roku 2009, podczas kolejnej mojej Podróży Na Wschód, związałam się z kolejnym Małym Księciem Litewskim :-)



Wygląda na nieco barwniejszą postać, niż pierwszy, prawda? Ach, ci mężczyźni, zwłaszcza uzbrojeni :-)