Nieco przed premierą filmu "Mały Książę" wydawnictwo Znak Emotikon ofiarowało miłośnikom książki nowe tłumaczenie. Autorem trzynastego przekładu najsłynniejszego dzieła Antoine'a de Saint-Exupéry'ego jest Henryk Woźniakowski. Okładka książki jest bardzo niebieska:
Antoine de Saint-Exupéry
Mały Książę
(Le Petit Prince)
przełożył Henryk Woźniakowski
z ilustracjami autora
Znak Emotikon, Kraków 2015
ISBN 978-83-240-3305-8
Nowe wydanie raduje staranną edycją oraz wyraźnymi barwami ilustracji. W nowym przekładzie w oczy rzuca się przede wszystkim konsekwentna pisownia wszystkich nazw własnych (postaci) małymi literami.
Dokładniejsza analiza tłumaczenia - wkrótce. Na razie dwa cytaty - próbki przekładu:
Żegnaj - powiedział lis. - A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. To, co najważniejsze, jest niewidoczne dla oczu.
*
- Czas, który straciłeś dla twojej róży, sprawia, że jest tak ważna. (...)
Jesteś odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Tłumaczenie jest ciekawe i warte poznania. Dziś napiszę tylko o jego dwóch dyskusyjnych, moim zdaniem, elementach. Przyznam, że nie przekonują mnie te małe litery w nazwach postaci. Zaś użyte powyżej sformułowanie "czas, który starciłeś" w połączeniu z "różą" pisaną małą literą (czyli nie odróżniającą się imiennie niczym od innych róż) odnacza dla mnie, że była ona nieważną i niepotrzebną postacią w życiu Małego Księcia.
A Wy jak sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz